Klient zadał nam nastepujące pytanie: Zawarłem umowę o dzieło z zespołem w celu oprawy muzycznej mojego wesela zaplanowanego na 22.05.2021. Niestety z powodu pandemii i narzuconych obostrzeń wesele się nie odbędzie. Czy możemy rozwiązać naszą umowę aby nie płacić 50% wynagrodzenia (punkt 13 umowy)? Czy możliwe jest w aktualnej sytuacji odzyskanie zadatku, który wpłaciliśmy w momencie podpisania umowy (punkt 9)?
W powyżej opisanej sytuacji, w związku z ogłoszeniem w Polsce stanu epidemii znalazło się wiele osób. Nie tylko Ci, którzy planowali wesele i zawierali umowy dotyczące oprawy muzycznej, wykonywania zdjęć i nagrywania filmów, itp., ale także najemcy lokali mieszkalnych, np. studenci, którzy w związku z nauką zdalną wrócili do domów rodzinnych najemcy lokali użytkowych, którzy musieli zamknąć swoje sklepy w związku z nałożonymi obostrzeniami.
Regułą, która obowiązuje w prawie cywilnym, a w szczególności w prawie kontraktowym, jest zasada pacta sunt servanda. Ta paremia, zgodnie z którą „umów powinno się dotrzymywać”, przyświeca wszystkim czynnościom prawnym. Wyjątkiem od tej zasady jest sytuacja, w której niewykonanie lub nienależyte wykonanie jest następstwem okoliczności, za które strona nie ponosi odpowiedzialności. Taką okolicznością niewątpliwie jest siła wyższa, w kategoriach której mieści się pandemia/epidemia. Jeżeli umowa nie zawiera klauzuli siły wyższej, a istnieje realna możliwość porozumienia, można zmienić treść wiążącej umowy poprzez rozwiązanie jej za porozumieniem stron lub zmianę zapisów umownych określających zobowiązania stron, kary umowne czy kwestie płatności. Możliwości te wynikają z powszechnej obowiązującej zasady swobody umów.
Niezależnie od powyższego istnieje także sądowa możliwość modyfikacji zapisów umowy w sytuacjach nadzwyczajnych (tzw. klauzula rebus sic stantibus – art. 357¹ § 1 k.c.). Powyższa zasada wprowadza możliwość ingerencji sądu w postanowienia umowne stron. Jeśli w przypadku nadzwyczajnej zmiany stosunków spełnienie świadczenia może stać się połączone z nadmiernymi trudnościami albo grozić jednej ze stron rażącą stratą, czego strony nie przewidywały przy zawarciu umowy, sąd może – po rozważeniu interesów stron i zgodnie z zasadami współżycia społecznego – oznaczyć sposób wykonania zobowiązania, wysokość świadczenia lub nawet orzec o rozwiązaniu umowy. Zatem, jeżeli nie będzie możliwości porozumienia się z drugą stroną umowy, należałoby wystąpić do sądu o rozwiązanie umowy. W przypadku orzeczenia sądu o rozwiązaniu umowy strony będą musiały zwrócić sobie wszystko co do tej pory świadczyły, więc w praktyce będzie można odzyskać wpłacony zadatek i nie powstanie obowiązek zapłaty 50% ceny.
W pierwszej kolejności sugerujemy wezwanie drugiej strony umowy na piśmie do porozumienia się (np. przełożenia terminu bądź zawarcia porozumienia o rozwiązaniu umowy ze zwrotem wpłaconego zadatku) z jednoczesnym zastrzeżeniem, że w przypadku braku osiągnięcia porozumienia wystąpimy do sądu o rozwiązanie umowy.
Jeżeli znalazłeś się w podobnej sytuacji i potrzebujesz profesjonalnej pomocy prawnej, skontaktuj się z nami!
Od kogo możemy żądać udostępnienia dokumentacji medycznej? Kto może uzyskać dokumentację medyczną i czy takie żądanie podlega opłacie? Na te pytania odpowiada mec. Ewelina Lemieszek, radca prawny naszej Kancelarii. Zapraszamy do lektury
Czy jednoosobowa działalność gospodarcza lub spółka z o.o. to jedyne formy prawne działalności gospodarczej zapewniające przedsiębiorcy bezpieczeństwo? Czy są najbardziej optymalne podatkowo? Czy zapewniają rozwiązania na wypadek sukcesji w firmie? Odpowiedzią może być spółka komandytowa, która daje większe możliwości ograniczenia osobistej odpowiedzialności za zobowiązania związane z prowadzeniem przedsiębiorstwa.
Nowa ustawa Prawo zamówień publicznych wejdzie w życie już za rok, w styczniu 2021 roku. Jednym z „gorących” tematów dotyczącym nowej regulacji jest Wykonawca.